Kampania Taniec Napędza Turystykę
Nieoczekiwanie tym, co daje nadzieję na reanimację branży turystycznej (a szerzej tzw. HoReCa – Hotele, Restauracje i Catering) nie są dotacje UE, kolejne tarcze, czy poddawane w wątpliwość masowe szczepienia – lecz determinacja krajowej i międzynarodowej społeczności tanecznej!
Zwykle trzeba wielu lat, aby podnieść się z kryzysu. Niekiedy trauma związana z bankructwami odbija się w mentalności tak długo, że dopiero kolejne pokolenie młodych biznesmenów/ek, jest wstanie pokonać skażony defetyzmem gospodarczy marazm. Powinno zatem minąć około dwie dekady, by móc znów mówić z optymizmem o przyszłości.
Dodatkowo oficjalna propaganda sącząca się z mediów karze nam z obawą patrzyć na przybyszów z innych krajów. Próbując wmówić nam na kazdym kroku, jak bardzo się podobno różnimy. Covid zahamował również wewnątrz krajową turystykę zwłaszcza tę biznesową (efekt home office`ów). Sprawy nie ułatwia kult rywalizacji w jakim wyrośliśmy żyjąc w konkurencyjnej gospodarce rynkowej – w której słowo współpraca wydaje się być czystą abstrakcją.
Zatem ilość negatywnych trendów w pierwszej chwilii wydaje się być przytłaczająca. Gdy jednak zbierałem materiał do pierwszego i drugiego numeru My Dances Magazine – moim oczom ukazał się zupełnie inny obraz. Co bowiem zaskakujące większość tematów poświęconych tańcowi wiązało się często bezpośrednio z podróżowaniem! Oto zaledwie klika przykładów.
Międzymiastowy Rubiton
Najłatwiej było to dostrzec podczas krakowskiej edycji charytatywnego maratonu Zumby – Rubiton – który gościł instruktorów z całej Polski. Organizatorzy tego eventu stowarzyszenie Muszkieterowie Szpiku zaledwie miesiąc później byli już ze swoim eventem na Midzynarodowych Targach Pozańskich! Co niezwykle ważne za sponsorów tego, tak ważnego wydarzenia pozyskali wyśmienite firmy z branży HoReCa. W ten sposób przy okazji organizatorzy odkryli receptę na jedno z wiodących ekonomicznych napędów – łączenie sektora NGO`s (czyli fundacji i stowarzyszeń) ze światem tańca i branżą turystyczną! To dzięki takim hybrydowym kampaniom, zbudowanym na zasadach „win-win” wszyscy uczestnicy mają szansę znów urusnąć w siłę!
Dance Fiesta z 4 gwiazdkowym rozmachem
Niewiele jest takich wydarzeń tanecznych, które są realizowane z czterogwiazdkowym rozmachem, jak Dance Fiesta organizowana przez Michała Kurpeta! Niezmiennie instruktorami zaproszonymi do Warszawianka Hotel Wellness & SPA jest creme de la creme tanecznego świata! To dobitny dowód na to, że w obliczu odpływu klientów biznesowych oraz turystów – hotele mają szansę na pozyskanie nowej niezwykle licznej grupy klientów skupionych wokół świetnie zorganizowanych logistycznie marek tenecznych i fitnessowych takich, jak Zumba, Salsation,
Ritmo Do Brazil i wielu innych.
Quo Vadis HoReCo?
W świecie w którym wielki biznes bezradnie rozkłada ręce. Bohaterami mikro-przedsiębiorczości o maksi-efektach są bardzo skromni instruktorzy i tancerze skupiający wokół siebie nieprzeciętnie silną społeczność wielbicieli tańca w każdej odmianie. To oni łamią bariery imposybilizmu i nad wyraz profesjonalnie organizują raz kameralne, a innym razem wielotysięczne eventy. Przełamują pozorne różnice kulturowe i obalają krzywdzące stereotypy łącząc ludzi innych ras, obyczajów, kultur – pochodzących z różnych kontynentów i rejonów świata. Łączą zamiast dzielić a przy tym kreują popyt na to, co prawdziwie wyjątkowe – społeczność ludzi, którzy są gotowi pomimo wielu wyrzeczeń tworzyć nową jakość. I na nowo redefiniować rzeczywistość w jakiej żyją. Na spokojnie, na odważnie i co najważniejsze z tanecznym przytupem! To zdaniem naszej redakcji ta energia, która jest niczym woda na młyn nie tylko w sektorze turystycznym, ale również w gospodarkach naszych małych ojczyzn – miast, miasteczek, wiosek. Zatem droga branżo turytyczna dokąd pójdziesz? Czy drogą współpracy znaną choćby z kampani Rubiton, czy własną raczej kamienistą i wyboistą niż usłaną różami?
Autor: Klaudiusz Wiśniewski
